Masz to pech kobieto ! ;/

no pech ! dosłowienie ! I prosze mi tu nie wmawiać że pech nie istnieje bo nie uwierzę ;D

A więc rok temu zaczęłam tańczyć nowoczesny i teraz bardzo bym chciała kontynuować ale mój kochany plan lekcji na to nijak nie pozwala. A szkoda mi zaprzepaścić roku ;( No więc wpadłam na pomysł że we wtorki po lekcjach zaraz przychodziłabym na godzinną rozgrzewkę i wracała się do domu bez nauki układu bo i tak bym mogła tylko raz w tygodniu a nie jak powinnam dwa.

Trenerka się zgodziła i dziś się okazało że zmieniła godziny i ni jak nie mogę ;(((

znowu będą zakwasy bo sama nie umiem zmusić się do jakichkolwiek ćwiczeń . . . masakrejszyn

Dziś sprawdzian ogólny z polaka był i to też masakra była....miało być czytanie ze zrozumieniem a okazał się wiersz Kochanowskiego 'Hymn do Boga' i trzeba było odpowiadać na pytania, które moim zdaniem dotyczyły jednego i tego samego . głupota ;/ no ale cóż poradzić

Takie życie ! ;D

(: optymistą trzeba być forever :)